Też kiedyś miałem rower....

Ale was naszło na wspomnienia To mój jedyny środek transportu Chodzenie piechtolotem nie wchodzi u mnie w grę, nawet jak lód, zawieja, zimno itd
OT

pif-paf - post pod postem bedzie usuwany bez warna!

EDIT: Dla pocieszenia mario - TAK jesteś najstarszy

Hahaha....

(Low)

mariusz17-03 napisał:

zgadzam sie z wami ...uwazam osobiscie ,ale to tylko moja teoria to taka ze 80-90% noobow to dzieciaki ktorych tatus kupił extra kompa i mysla ze moga robic co zywnie im sie podoba

no... mi ojciec kupił kompa (bo jeszcze nie pracuje itp)  i ... ?

oh Ty mysiu pysiu, zboczku ty mój kOfFfFaNnY

duzy zapas mocy w watach nie oznacza ze lepszy...dam przykład ..mam trupa ..tracer 400 watt i ciagnie kupiłem pol roku temu modecom feel 3 500 watt ,wydawałoby sie 100 watt wiecej to zaje...e a tu lipa komp chodził....3 minuty ..nie ciagnał mi lini 12 v na grafice a driver podałes mi tego chiefteca zobacz kosztuje ponad 500 zł a linie 12 v na ktorym amperaz jest wazny ma słabsza od mojego to raz a dwa celuje takze w sporawnosc zasilacza ,enermax ma ponad 82% sprawnosci nie zaleznie,czy jedzie na luzie czy przy obciazeniu ,chiftec jak sie nie myle ,czym wyzej tym sprawnosc spada ,o ile sie nie myle na maxa ma 56% sprawniosci ...takze drozsze nie znaczy lepsze ..ale dzieki driver za checi ,pozdrawiam:)

PL-Driver napisał:

Nie no Mario 425W co ty chcesz tym napędzać Pentium II i GeForce 2 MX ??? Proponuje jakiegoś Chieftec-a ciche i bezproblemowe ma takiego jednego i nie narzekam a jak dołożysz trochę kasy to możesz sobie nawet modularny kupić. Kup na zapas co najmniej z powyżej 700W. Np taki http://zenfist.pl/chieftec-cft85014c-p-1664.html

PL jak ktoś ma zamiar łączyć w sli gtx 280 to może i kupi tego chieftec-a bo jest w sam raz, a dobry 400-450 W(firmowy) może spokojnie ciągnąć c2d@3,5GHz+hd4850(9800gtx+),więc nie polecaj czegoś czego wcale się nie wykorzysta,chyba że kupujesz dla szpanu lub do takiego sprzętu jak napisałem.A takich bajek o zasilaniu pentiuma II i gf 2mx to lepiej nie pisz,nie mając wcale pojęcia o tym...