-TD-administrator
GRID -TD- WARM-UP 11
Data: 22-08-2008
Godz: 21:30
Serwer: -TD-dia8el
Zakończono
Grało się nie najgorzej, choć kilka razy wilka masakra na drodze była zupełnie niepotrzebna... Mimo to zaliczam sesję do udanych, choćby ze względu za ilość graczy, która dziś w końcu była zadowalająca (w szczycie)... Sesja zakńczyła się niestety z powodów technicznych, a także przez hostowanie wyścigów z damage off Nie będę rozwijał wątku, ale na przyszłość proszę: zawsze damage on i colisions forward.
Pozdrawiam i do kolejnego spotkania:)
> W Y N I K I <
Offline
dia8el napisał:
GRID -TD- WARM-UP 11
Grało się nie najgorzej, choć kilka razy wilka masakra na drodze była zupełnie niepotrzebna... Mimo to zaliczam sesję do udanych, choćby ze względu za ilość graczy, która dziś w końcu była zadowalająca (w szczycie)... Sesja zakńczyła się niestety z powodów technicznych, a także przez hostowanie wyścigów z damage off Nie będę rozwijał wątku, ale na przyszłość proszę: zawsze damage on i colisions forward.
Pozdrawiam i do kolejnego spotkania:)
Ja uważam podobnie.za dużo było kolizji a kto je powodował to nie mam pojęcia bo nie zerkałem na nicki,a w tym tumulcie nie sposób było to zrobić...poza tym dużo osób było takich chyba co dopiero co zaczęli w to grać i stąd te kraksy.nie specjalnie za tym przepadam ale cóż,perfekcyjnie nigdy nie będzie.mimo to mi też się podobało.troszkę krótko trwał ten trening ale myślę że to się jakoś powoli wyrobi.no i ten damage off,tego już nie będę komentował.duży szacunek dla Byśka,Leszka,LowGLoco,h4ziroshi i dla Ciebie dia8el za dobrą jazdę:D.tak trzymać chłopaki!
Do zobaczenia na torze.może dzisiaj:)
Ostatnio edytowany przez crystal84 (2008-08-23 18:03:00)
I I5 2500K @4.5GHZ 1.25V I ASROCK P67 FATAL1TY I 2X4GB VENGEANCE I GTX470+AXP I
I CRUCIAL C300 64GB & 3xF3 502HJ I OCZ MXS 500W I K58 I ZM-MFC1 I DFGT WHEEL I
Offline
Co do treningów mam sporo zastrzeżeń.
Nie chodzi tu o przypadkowe wypadki, zdarzają się, ale o umyślne ich spowodowanie. Jeden z kolegów prosił o nie skręcanie w lewo zaraz po starcie, ktoś z kierowców naumyślnie w następnym wyścigu zakręcił właśnie w tą stronę, ponownie. W kolejnym wyścigu to samo, czerwony samochód ponownie zepchnął jednego z kierowców z trasy, nie jestem do końca pewien kto był tym czerwonym samochodem. Jestem przekonany, że to on właśnie powodował zadymy na pierwszych zakrętach.
Starajcie nie wyprzedzać na zakrętach wewnętrzną ich stroną, z tego zawsze są kolizje. Opiszę to i więcej gazetce.
Kolejne co trzeba poprawić, to ilość okrążeń, jest ich po prostu za mało, wygrane najczęściej są z przypadku. Przy takiej ilości okrążeń (2-3) pierwsze zakręty decydują o wygranej, niestety te zakręty najczęściej kończą się wielkim CRASHEM. Okrążeń powinno być więcej, 7 byłoby OK, choć mogłoby być więcej. Jeżeli ktoś ma problemy z jeżdżeniem, bo jeździ nieostrożnie nauczy się jak nie powodować wypadków, gdy będzie musiał czekać 10 minut na zakończenie wyścigu.
Powinniśmy przed kolejnym treningiem napisać na jakich torach będziemy się ścigać, aby każdy mógł się z nimi wcześniej zapoznać. Bo nie sposób znać wszystkie konfiguracje tras, a jest ich od groma.
Więc podsumowując co powinno zostać poprawione:
1. Dużo więcej okrążeń, przynajmniej 5.
2. Wcześniej wybrane tory (kilka dni wcześniej, szczególnie, że trening jest raz w tygodniu)
3. Nie powodować naumyślnie wypadków, nie spychać innych z drogi, nie zajeżdżać jej.
Tylko po zastosowaniu się do tego klan TD będzie mógł wyłonić dobrych kierowców.
Ostatnio edytowany przez h4ziroshi (2008-08-23 19:35:24)
Offline
h4ziroshi napisał:
Nie chodzi tu o przypadkowe wypadki, zdarzają się, ale o umyślne ich spowodowanie. Jeden z kolegów prosił o nie skręcanie w lewo zaraz po starcie, ktoś z kierowców naumyślnie w następnym wyścigu zakręcił właśnie w tą stronę, ponownie. W kolejnym wyścigu to samo, czerwony samochód ponownie zepchnął jednego z kierowców z trasy, nie jestem do końca pewien kto był tym czerwonym samochodem. Jestem przekonany, że to on właśnie powodował zadymy na pierwszych zakrętach.
Zgadzam się, mimo że to są treningi trochę trzeba uważać. Tak samo było w Spa, ktoś na pierwszym nawrocie nie znał kompletnie toru więc jechał dalej, a przed nim było trochę ludzi więc wjechał w nich.
h4ziroshi napisał:
Okrążeń powinno być więcej, 7 byłoby OK, choć mogłoby być więcej. Jeżeli ktoś ma problemy z jeżdżeniem, bo jeździ nieostrożnie nauczy się jak nie powodować wypadków, gdy będzie musiał czekać 10 minut na zakończenie wyścigu.
Siedem to trochę za dużo, tak jak napisałeś w punktach pięć będzie wystarczyło, szczególnie kiedy gramy dużo wyścigów.
h4ziroshi napisał:
Powinniśmy przed kolejnym treningiem napisać na jakich torach będziemy się ścigać, aby każdy mógł się z nimi wcześniej zapoznać. Bo nie sposób znać wszystkie konfiguracje tras, a jest ich od groma.
No nie wiem, od tego jest przecież single player, tam można uczyć się torów, ale w następnym numerze gazetki w artykule żółtodzioba będzie opisane kilka torów.
Offline
h4ziroshi napisał:
Powinniśmy przed kolejnym treningiem napisać na jakich torach będziemy się ścigać, aby każdy mógł się z nimi wcześniej zapoznać. Bo nie sposób znać wszystkie konfiguracje tras, a jest ich od groma.
Santiago napisał:
No nie wiem, od tego jest przecież single player, tam można uczyć się torów, ale w następnym numerze gazetki w artykule żółtodzioba będzie opisane kilka torów.
Ale nie sposób wytrenować wszystkie mapy, jak na razie na SPA mam world record samochodem w PRO MUSCLE (musiałem się pochwalić) 02:03:26. Wyżej są tylko PRO TUNED japońskie samochody.
Jeżeli wcześniej podamy tory każdy będzie mógł się ich nauczyć, jak pacierz, każdą część trzeba mieć w małym paluszku.
7 okrążeń pozwoli nawet temu co miał na początku pecha przy dobrej jeździe nadrobić stracony czas, jeżeli oczywiście przygotuje się do wyścigu.
Powiem jak wyglądała rekrutacja do klanu w F1C i GTR.
Gość witał się na forum, miał na zadanie na następnym treningu pokazać co potrafi, wcześniej ustalona była trasa i nie była to trasa deufaltowa, trzeba było ją ściągnąć i siedzieć przy niej. Gość albo zostawał przyjmowany albo nie.
Tu jest sprawa prostsza, nie ma setupu wozów, nie trzeba dostosowywać ilości paliwa i ciśnienia opon.
Treningi wyglądały w prosty sposób: Wcześniej była ustalana trasa, jeżeli ktoś radził sobie na niej słabo miał okazję przygotować się do treningu i wszyscy jeździli równo.
Okrążeń było masę, jeździliśmy bez przerwy 2-3 godziny, jest jeden wyjątek, tam po karambolu wracało się do PIT Stopu i kontynuowało sesję treningową.
Uważam, że 7 okrążeń to i tak za mało, ale więcej chyba się ustawić nie da.
Jeżeli z góry Clan Leader ustali trasę, treiningi będą bardziej emocjonujące, walka będzie bardziej wyrównana. Teraz jedni mają już ograną trasę, inni jeżdżą, aby nie wypaść, inni zabijają się na 3 zakręcie... Powtórzę jeszcze raz, nie sposób nauczyć się wszystkich konfiguracji tras. Ja nie potrafię, nie mam zbyt wiele czasu, na siedzenia i robienie bestów na wszystkich trasach, a jest ich min. 30.
Jeżeli nie na następnym treningu, zrozumiecie to na kolejnych.
Ostatnio edytowany przez h4ziroshi (2008-08-23 20:22:51)
Offline