panny pamiętajcie!
my Polacy, jako pierwsi pokazujemy światu jak należy się zachować w tak trudnej sytuacji
niech świat, uczy się pokory od Polaków....
Ostatnio edytowany przez SlimFast (2010-04-11 00:13:54)
Offline
-TDc-junior
..........
Offline
-TD-administrator
Obudziłem się 24 godziny później.
Przez chwilę udawałem sam przed sobą,
że to był jakiś koszmar.
Tylko przez chwilę.
Offline
Miałem nie zabierać głosu ale jednak zabiorę.
Wkurza mnie jeden fakt... że przed wypadkiem dużo osób na nich psy wieszało. Jacy to oni nie byli, czego nie zrobili, banda taka siaka i owaka... a teraz znicze, kwiaty, płacze?
Polski "naród" zdolny do samych pokazówek, bo jeśli to co teraz wszyscy robią jest szczere, więc to co robili wcześniej było pokazówką.
Szkoda, że podobnego tematu nie było wcześniej, gdzie każdy wyraził by swoje zdanie o tych osobach. Ciekawe czy był by kontrast?
//PS:
Nie zasłużyli na taki los. Nikomu nie życzę tego typu "przypadków".
Ostatnio edytowany przez burzaone (2010-04-11 11:20:50)
Offline
-TD-administrator
Jak już pisałem burza - dla mnie polityka prezydenta w wielu miejscach była zła...
ale nie znaczy to, że nie patrzę z ciężkim sercem na to, co się stało.
Jest w tym wielka ludzka tragedia i z tego powodu ludzie okazują smutek... Nawet jeśli byli wciąż w opozycji do działań prezydenta... Ocena polityki to jedno, a ocena człowieka to drugie. Inna sprawa, że z pewnością wiele razy wyśmiewano niepotrzebnie prezydenta... ale czy jest wśród nas jedna osoba, która jest bez winy...?
Nie sądzę, aby to było na pokaz...
Offline
Dokładnie, a poza tym to ubolewanie i żal kierujemy w jego stronę jako człowiekowi a nie politykowi bo kariera polityczna już w tym momencie nie jest zbyt istotna
Offline
-TD-administrator
To ja dorzucę swoje 3 grosze....
Fakt, że zginęła nasza para prezydencka, całe dowództwo sił zbrojnych, księża, biskupi, politycy i wiele innych osób nie związanych bezpośrednio z polityką jest WSTRZĄSAJĄCE i nie do uwierzenia! Ból na pewno odczuwa każdy z nas. Nie zastanawiamy się w tym momencie kto jakim był człowiekiem, jakim politykiem. Tragedia jest tragedią bez względu kto w niej uczestniczył. To byli nasi rodacy - po prostu ludzie.
Zastanawiam się tylko....
jak piloci mogli podjąć takie ryzyko?! Przecież wiedzieli jakie są warunki pogodowe. Znali długość pasa startowego i wiedzieli o tym, że lotnisko w Smoleńsku posiada najniższą klasę systemu ILS czyli "I" a TU-154 jest wyposażony w klasę "II", która pozwala na sprowadzenie go bezpiecznie na ziemię nawet przy takiej widoczności jaka panowała tego feralnego ranka.
Co z tego jednak jak był bezużyteczny przy niższym poziomie ILS lotniska.
Także piloci powinni byli skierować się na lotnisko w Mińsku!
Dlaczego tak się pchali do Smoleńska? Czy sami podjęli taką decyzję czy ktoś podjął taka decyzję za nich a oni wykonali tylko polecenie?
Czy to musiało się tak skończyć? Czy waga i prestiż uroczystości i spowodował takie ryzykowne decyzje?
A jeżeli tak to czy warte były życia tylu osób?
Nie mogę uwierzyć jak mogło to być tak zorganizowane?
Tyle ważnych osobistości w jednym samolocie!
Do tego decyzją o lądowaniu w takich warunkach bez odpowiedniej "opieki" ze strony lotniska..
Nie kumam tego
Nie chce być bezduszny i okrutny ale jeżeli decyzję o lądowaniu podjął sam prezydent ryzykując swoje życie i reszty pasażerów no to http://91.121.132.199/gifs/16205.gif
Offline
No cóż Lowi, nie mamy i mieć nie będziemy tej pewności. Spekulować zawsze można i bym się przychylał jednak do Twojej ostatniej sugestii. Jednak szukanie winnego teraz raczej nie ma sensu. Nikomu to życia nie zwróci
Offline
LowGLoco napisał:
ale jeżeli decyzję o lądowaniu podjął sam prezydent ryzykując swoje życie i reszty pasażerów no to http://91.121.132.199/gifs/16205.gif
Bardzo podobna sytuacja:
http://wiadomosci.onet.pl/1806038,12,item.html
Z tym że teraz pilot chyba uległ
Offline
-TD-administrator
Wiem, że ich już nie ma i nic nie zmieni wynik śledztwa - odpowie on tylko na nasze pytania.
Ale chyba są jakieś zasady i reguły postępowania w takich przypadkach, których trzeba się trzymać - bo życie ludzkie jest najważniejsze.
Poczekajmy na odpowiedź - jak do tego doszło.
Moim zdaniem można było tego uniknąć.... ale to tylko moje zdanie (do którego mam zresztą prawo )
Offline
LowGLoco napisał:
(do którego mam zresztą prawo )
Kto Ciebie w taki błąd wprowadził?
Ja również czekam na wynik śledztwa. Życzę sobie i wszystkim aby przebiegło ono sprawnie i w atmosferze pokoju. Im szybciej to nastąpi, tym mniej zamieszania powstanie. Oby to położyło kres wszystkim spekulacjom
Offline
-TD-administrator
Niestety, tak jak pisałem już na gg do burzy:
zaczynaja sie potwierdzac moje obawy...
http://www.tvn24.pl/-1,1651830,0,1,wiez … omosc.html
gowniany obiekt, gowniana obsługa, ambicjonalne podejscie pilotów do tego lądowania (gdyby polecieli na inne lotnisko automatycznie nie byliby w stanie zdazyc na uroczystosc) plus fatalna pogoda i mamy - - - - tragedię narodową o skali niespotykanej w dziejach
Nie da się stwierdzić nic z pewnością. Jedyna moja nadzieja tkwi jeszcze w tym, że WSZYSTKO co wiąże się ze śledztwem ws. katastrofy odbywać się będzie FAKTYCZNIE w zespołach polsko-rosyjskich... tak, aby nie mogło dojść do jakichkolwiek niedomówień...
To logistyczna tragedia i nieopisana trauma, jak można było dopuścić do takiego lotu na jednym pokładzie - nie wiem. Nie ogarniam tego. Trzeba poczekać na wyniki śledztwa. Trzeba w ogóle poczekać, a wiele spraw nabierze zupełnie innego wymiaru...
Tym czasem zachęcam Was do przeczytania przemówienia, jakie miał wygłosić Lech Kaczyński nad grobami naszych pomordowanych przodków... Byłbym bardzo dumny słysząc te słowa, w tym przeklętym lesie...
http://www.rp.pl/artykul/2,460070_Najtr … lgoty.html
Jeśli chodzi o Katyń, to książkę drukowaną jeszcze w podziemiu, za czasów gdy komuna rządziła naszym krajem, czytałem już z 10 lat temu... Mimo, że już w "wolnej" Polsce, to jednak z wypiekami na twarzy, ponieważ dopiero wówczas dowiedziałem się o tej straszliwiej zbrodni...
To nie jest łatwa lektura, ale może ktoś będzie miał czas poczytać trochę z dużo lepszej jeszcze publikacji IPNu, uaktualnionej o wiele informacji, których wcześniej nie czytałem...
To przerażające co tam się stało, a jaszcze straszniejsze jest to, jak wiele lat tysiące rodzin cierpiały zakłamanie i obłudę tych komunistycznych psów, którzy położyli łapę na naszej wolności...
Ehhh
http://www.solidarni.waw.pl/pobierz/kat … 6_2005.pdf
"Zamilknij serce. Nie krzycz.
Resztę Historia powie.
...Przed Krzyżem,
Gdzie z Polski kwiaty,
Żal ciągle, coraz wyżej, i wyżej...
Aż w Zaświaty!..."
Offline
Byłem dzisiaj w mieście i mijałem pomnik Piłsudskiego... Dwa razy przechodziłem i za każdym razem ktoś był, zapalał znicza i się przy żegnał. Aż coś otwiera w umyśle taki widok.
Offline
-TD-administrator
Na amatorskim filmie nagranym tuż po katastrofie rządowego Tu-154 słychać odgłosy przypominające strzały i okrzyk "uciekajcie stąd".
Polscy prokuratorzy zamierzają zbadać amatorski film nagrany przez świadka katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Kamerzysta był na miejscu zdarzenia jeszcze przed służbami ratowniczymi. Na nagraniu, które udało mu się zarejestrować, widać płonące szczątki Tu-154 i odwróconą do góry część podwozia. Słychać wyjące syreny ratunkowe i odgłosy przypominające strzały.
Nie możemy tego zbagatelizować - powiedział Radiu Zet pułkownik Jerzy Artymiak z naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Nagranie zostanie poddane dokładnej analizie:
"amunicja ochrony w ogniu wypalila" ?
EDIT:
masakra
Offline